Prokuratorzy ujawnili nowe szczegóły dotyczące trwającego śledztwa w sprawie niewłaściwego obchodzenia się przez Trumpa z tajnymi dokumentami zabranymi z Białego Domu do jego kurortu i domu na Florydzie. Trump i jego sojusznicy zaprzeczają jakimkolwiek wykroczeniom.
W sumie rząd Stanów Zjednoczonych odzyskał od stycznia ponad 320 tajnych dokumentów z Mar-a-Lago, w tym ponad 100 przechwyconych podczas sierpniowego przeszukania, mówi Departament Sprawiedliwości.
Zgłoszenie jest odpowiedzią na ofertę Trumpa o „specjalnego mistrza” w procesie cywilnym przeciwko Departamentowi Sprawiedliwości, zaledwie kilka tygodni po tym, jak FBI przeszukało Mar-a-Lago. Sędzia prowadzący sprawę, mianowany przez Trumpa, powiedział, że jego „wstępnym zamiarem” jest sprowadzenie specjalnego mistrza. Rozprawa zaplanowana jest na czwartek.
Kilka kluczowych wniosków ze zgłoszenia, czego się dowiedzieliśmy i dokąd stąd zmierzamy.
Dokumenty mogły zostać przeniesione i ukryte przed śledczymi
Departament Sprawiedliwości poinformował we wtorek, że dokumenty zostały „prawdopodobnie ukryte i usunięte” z magazynu w Mar-a-Lago w ramach próby „utrudnienia” śledztwa FBI.
Co więcej, Departament Sprawiedliwości powiedział, że przeszukanie „poddaje poważne wątpliwości” twierdzeniom jego adwokatów, że przeprowadzono „pomocne przeszukanie” w celu zwrócenia tajnych materiałów w odpowiedzi na wezwanie do sądu przysięgłych.
Prawnik Trumpa podpisał w czerwcu w Departamencie Sprawiedliwości oświadczenie, że wszystkie tajne materiały w Mar-a-Lago zostały zwrócone.
„FBI odzyskało dwa razy więcej dokumentów w ciągu kilku godzin, niż obrońca byłego prezydenta i inni przedstawiciele mieli tygodnie na poważne zakwestionowanie oświadczeń złożonych w zeznaniach z 3 czerwca, w ciągu kilku godzin, które przekroczyłyby „istotne poszukiwania”. Wątpliwości budzi stopień współpracy w tej sprawie” – napisał DOJ.
DOJ odrzuca krytykę Trumpa i kłamstwa na temat wyszukiwania FBI
Departament Sprawiedliwości dał federalnym śledczym szansę zemsty na Trumpie, jego prawnikach i sojusznikach politycznych, którzy zaatakowali bezprecedensowy nalot FBI na jego dom, składając liczne roszczenia.
Zgłoszenie DOJ „zawiera szczegółowe przytoczenie istotnych faktów, z których wiele jest przedstawionych w celu skorygowania niekompletnych i niedokładnych narracji przedstawionych w zeznaniach powoda”.
W zgłoszeniu przytoczono kilka przykładów obalających twierdzenia zespołu Trumpa dotyczące przeszukania i tego, co wydarzyło się przed nim.
Na przykład czołowy urzędnik Departamentu Sprawiedliwości argumentuje, że federalni śledczy mieli ograniczone możliwości w zakresie tego, co mogli zobaczyć podczas wizyty w kurorcie Mar-a-Lago w czerwcu – w przeciwieństwie do narracji zespołu Trumpa o pełnej współpracy.
Prawnicy Trumpa nie powiedzieli, że dokumenty są tajne
Relacja Departamentu Sprawiedliwości podważyła twierdzenia Trumpa i jego sojuszników, że były prezydent sklasyfikował kwestionowane materiały.
„Podczas przygotowywania dokumentów ani adwokat, ani obrona nie stwierdzili, że były prezydent utajnił dokumenty ani nie domagał się przywileju wykonawczego” – czytamy w zgłoszeniu.
„Zamiast tego adwokat obchodził się z dokumentami w taki sposób, aby poinformować ich, że zostały utajnione: produkt składał się z pojedynczej czerwonej koperty, podwójnie owiniętej taśmą, w której znajdował się dokument” – dodali prawnicy.
Zdjęcie jest warte tysiąca słów
Ostatnia strona 54-stronicowego aktu sądowego zawierała zdjęcie przedstawiające tajne dokumenty ułożone na podłodze biura Trumpa w Mar-a-Lago, które zawierały bardzo poufne dokumenty, takie jak zasoby ludzkie.
Zdjęcie przyniosło wiadomość, że Departament Sprawiedliwości wydaje się oferować najsilniejszą obronę swoich poszukiwań we wtorek.
W tym roku rząd skonfiskował dokumenty z Mar-a-Lago trzy razy: Trump dobrowolnie przekazał 15 pudeł do archiwów narodowych w styczniu, zespół Trumpa przekazał niektóre przedmioty w ramach nakazu sądowego w czerwcu, a agenci FBI skonfiskowali kolejne 33 pudła. Szukaj Mar-a-Lago od tego miesiąca.
Agenci FBI odzyskali 100 osobiście tajnych dokumentów podczas przeszukania Mar-a-Lago 8 sierpnia, podali prokuratorzy.
O paszporcie
Trump zaatakował FBI za zabranie jego paszportów, ale później zostały one zwrócone, mówiąc, że zostały skonfiskowane poza nakazem i niewłaściwie.
Ale paszporty zostały znalezione w szufladzie biurka, w której znajdowały się poufne dokumenty, nalegał rząd, dodając, że dokumenty rządowe „przychodzą z innymi dokumentami”.
„Lokalizacja paszportów jest istotnym dowodem w dochodzeniu w sprawie nieuprawnionego przechowywania i niewłaściwego obchodzenia się z informacjami dotyczącymi bezpieczeństwa narodowego; niemniej jednak rząd zdecydował się zwrócić paszporty według własnego uznania” – napisał Departament Sprawiedliwości.
Specjalny mistrz zapobiegłby przeglądowi zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego, mówi Departament Sprawiedliwości
Departament Sprawiedliwości argumentował we wtorek w sądzie, że wyznaczenie specjalnego obrońcy do przeglądu materiałów zabranych z domu Trumpa zaszkodzi bezpieczeństwu narodowemu.
„Powołanie specjalnego kapitana kolidowałoby z prowadzonym przez rząd śledztwem kryminalnym, a gdyby specjalnemu kapitanowi powierzono przeglądanie tajnych dokumentów – uniemożliwiłoby to społeczności wywiadowczej prowadzenie bieżącej kontroli zagrożenia bezpieczeństwa narodowego. Materiały mogłyby wynikać ze środków identyfikacyjnych w celu naprawy lub złagodzenia szkód spowodowanych niewłaściwym przechowywaniem” – powiedział Departament Sprawiedliwości. Prawnicy napisali.
Departament podkreślił te zagrożenia, ponieważ specjalny mistrz twierdził, że jest to „niepotrzebne”, ponieważ wewnętrzny zespół filtrujący Departamentu Sprawiedliwości wykonał już zadanie oddzielenia dokumentów uprzywilejowanych od materiałów skonfiskowanych dla dokumentów uprzywilejowanych, a „zespół śledczy rządu przeanalizował już wszystkie pozostałe materiały, w tym osoby podlegające roszczeniom o przywileje władzy wykonawczej.” ”
„Ponadto wyznaczenie specjalnego mistrza przeszkodziłoby w toczącym się przez rząd śledztwie kryminalnym” – argumentował Departament Sprawiedliwości.
Zgłoszenie do DOJ przygotowuje grunt pod odpowiedź Trumpa i czwartkowe przesłuchanie
Z nowo złożonymi ujawnieniami, zegar tyka, aby Trump odpowiedział w kolejnym wniosku sądowym w środę, a następnie w sądzie w czwartek po południu.
Ostateczny termin złożenia przez Trumpa pisemnej odpowiedzi na briefing departamentu upływa w środę o godzinie 20:00.
Później w czwartek obie strony będą się kłócić przed mianowaną przez Trumpa sędzią okręgową USA Eileen Cannon w sądzie federalnym w West Palm Beach. W sobotę Cannon zasygnalizował, że chce spełnić prośbę Trumpa o specjalnego mistrza, który ustalił harmonogram odpraw na sobotę. Powiedział jednak, że ostateczna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta.
„Introwertyk. Amatorski miłośnik Twittera. Specjalista od internetu. Nieuleczalny miłośnik jedzenia”.