Orzekając przeciwko graczom, amerykańska sędzia okręgowa Beth Lapson Freeman powiedziała, że brak udowodnienia ich wykluczenia z imprezy kończącej sezon PGA Tour spowodował „nieodwracalną szkodę”, zauważając, że powinni zarobić więcej pieniędzy rywalizując w LIV Golf Series.
„Dowody pokazują bez wątpienia, że zarabiają więcej niż zarobili, a biorąc pod uwagę konkurencję, można było racjonalnie oczekiwać w rozsądnym czasie” – powiedział Freeman.
Wniosek o tymczasowy zakaz jest częścią federalnego pozwu antymonopolowego złożonego w zeszłym tygodniu przez 11 golfistów, którzy są jednymi z największych nazwisk w grze z ośmio- i dziewięciocyfrowymi kontraktami.
Rzecznik LIV powiedział we wtorek w oświadczeniu: „Jesteśmy rozczarowani, że Dalore Couch, Hudson Swafford i Matt Jones nie będą mogli grać w golfa. Nikt nie odnosi korzyści z zakazu gry w golfa.
Wtorkowe przesłuchanie koncentrowało się wąsko na wniosku o tymczasowy nakaz, a nie na szerszych kwestiach antymonopolowych, ale orzeczenie Freemana i jego komentarze dotyczące nieodwracalnej szkody stanowią ważne prawne zwycięstwo PGA Tour. Sędzia miał dostęp do niektórych szczegółów kontraktów golfistów, które zostały zredagowane w aktach sądowych, i powiedział, że gracze wyraźnie rozumieją, w co się pakują, podpisując kontrakt z LIV Golf.
„Wydaje się sądowi, że kontrakty LIV negocjowane przez graczy i realizowane między stronami opierały się na kalkulacji graczy, których odejdą i kwoty, którą gracze musieliby spieniężyć, aby pokryć te straty” – powiedział Freeman.
Jedenastu golfistów stojących za pozwem — Phil Mickelson, Bryson DeChambeau, Gooch, Swafford, Jones, Ian Poulter, Abraham Ancer, Carlos Ortiz, Pat Perez, Jason Kokrak i Peter Uihlein — zostało zawieszonych przez PGA Tour, gdy wskoczyli do LIV. Golf.
Opierając się na najnowszych wynikach, trzech golfistów ubiegających się o tymczasowy zakaz – Gooch (20. miejsce w rankingu FedEx Cup), Jones (62.) i Swafford (63.) – zakwalifikowałoby się do turnieju. Ale są zakazane przez PGA Tour.
Zachęcając Freemana do odrzucenia żądań golfistów, prawnicy PGA Tour powiedzieli w aktach sądowych, że golfiści LIV chcieli „mieć ciastko i je zjeść”, realizując czeki poparte przez Arabię Saudyjską, jednocześnie próbując zarobić na PGA Tours. Mecze kończące sezon. Adwokat wycieczki, Elliott R. Peters powiedział w sądzie, że pozwolenie golfistom LIV na udział w sankcjonowanym przez PGA Tour turnieju byłoby „katastrofalne” dla trasy.
„Jeśli otrzymamy polecenie zniesienia zawieszenia, a oni grają w czwartek rano w golfowych czapkach LIV i koszulkach golfowych LIV, a ich konferencje prasowe dotyczą golfa LIV, nasza impreza stanie się platformą dla naszego zawodnika” – powiedział sędziemu Peters. wtorek „… czy LIV Golf tego nie pokocha? Szansa dla jej graczy na promocję na naszym imprezie namiotowej? To nie fair wobec PGA Tour.
Freeman kilkakrotnie zauważył, że LIV Golf w stosunkowo krótkim czasie stała się konkurencyjną firmą, nawet bez rozstrzygania roszczeń antymonopolowych. W pewnym momencie prawnik trasy udostępnił slajd pokazujący, że połowa z 10 najlepszych graczy w programie Player Impact w zeszłym roku na trasie trafiła do wspieranej przez Arabię Saudyjską organizacji separatystycznej.
– To niezwykłe – powiedział Freeman.
Do tej grupy należą DeChambeau i Dustin Johnson, ale trzy turnieje w jego inauguracyjnym roku, drużyny golfowe LIV wyraźnie wciąż rosną. Aussie Cameron Smith, która wygrała w zeszłym miesiącu British Open, zgodziła się na transakcję o wartości 100 milionów dolarów i wkrótce powróci na tor. Według TelegrafuI mówi się, że rodak Marc Leishman jest również związany z LIV.
Smith jest na boisku na Mistrzostwach St. Jude w tym tygodniu i odmówił omówienia swoich planów na wtorkowej konferencji prasowej. „Moim celem jest wygranie play-offów FedEx Cup. Przyszedłem tu po to – powiedział dziennikarzom. „Nie mam zdania na ten temat.”
Na wtorkowym przesłuchaniu Freeman nie poświęcił wiele czasu na rozważanie zasadności roszczeń antymonopolowych przedstawionych w pozwie, skupiając się na wniosku o tymczasowy nakaz sądowy. Prawnicy golfistów powiedzieli sądowi, że golfiści powinni mieć możliwość uczestniczenia w zawodach sankcjonowanych przez PGA Tour, gdy odwołują się od zawieszenia.
Tymczasem prawnicy biorący udział w trasie powiedzieli, że zawodnicy czekali zbyt długo — mniej niż tydzień przed pierwszą rundą mistrzostw St. Jude — z pilną interwencją, wzywając sąd do „wykorzystania swoich sprawiedliwych uprawnień do rozwiązywania prawdziwych sytuacji kryzysowych”. Nie są projektowane przez partie, które świadomie zaakceptowały wielomilionowe płatności, aby utrzymać się w obecnej sytuacji.
Prokuratorzy czasami odnosili się do zredagowanych fragmentów dokumentów sądowych, które najwyraźniej ujawniały szczegóły kontraktów graczy z LIV Golf. W pewnym momencie we wtorek pełnomocnik graczy, Robert C. Walters odniósł się do zarobków graczy z turniejów LIV w porównaniu z zaliczką, jaką otrzymali za zapisanie się na inauguracyjną serię, czemu urzędnicy LIV wielokrotnie zaprzeczali.
Podczas gdy proces sądowy graczy LIV trwa – Freeman wskazał, że proces nie odbędzie się przed latem przyszłego roku – Departament Sprawiedliwości bada trasę pod kątem możliwych naruszeń prawa antymonopolowego, według Wall Street Journal.