Trwają prace nad znalezieniem kontaktów w obu stanach. Wstępne testy zostały przeprowadzone w laboratoriach stanowego departamentu zdrowia, a testy potwierdzające są w toku w amerykańskich ośrodkach kontroli chorób i laboratoriach prewencji.
„Ryzyko zachorowania na małpią grypę wśród ogółu społeczeństwa jest nadal bardzo niskie” – powiedział komisarz ds. zdrowia w stanie Indiana, dr Chris Fox. „Małpy są rzadkie i nie rozprzestrzeniają się łatwo przez krótki, przypadkowy kontakt”.
Departament zdrowia w Houston w Teksasie potwierdził w sobotę pierwszą małpią grypę.
„Rezydent rozwinął objawy po powrocie z podróży i doświadcza łagodnej choroby” – powiedział Departament Zdrowia w Houston w pisemnym oświadczeniu. „Rezydent nie został przyjęty do szpitala i był odizolowany w domu”.
Małpa jest rzadką infekcją, znacznie mniej poważną krewną wymarłego gigantycznego wirusa. Pochodzi z części Afryki Zachodniej i Środkowej i zwykle jest przenoszony przez gryzonie lub małe ssaki. Nie przenosi się łatwo z jednej osoby na drugą.
Jednak wirus skrzynki małpiej rozprzestrzenia się poprzez kontakt z płynami ustrojowymi, ranami małpy lub przedmiotami skażonymi wirusem, takimi jak odzież i pościel. Według CDC zwykle przenosi się z osoby na osobę poprzez kropelki oddechowe w intymnym otoczeniu.
„Introwertyk. Amatorski miłośnik Twittera. Specjalista od internetu. Nieuleczalny miłośnik jedzenia”.