- Malezja obwinia smog powstający w wyniku pożarów lasów w sąsiedniej Indonezji, który powoduje, że jakość powietrza w dużej części kraju jest niezdrowa.
- W ostatnich dniach jakość powietrza w Kuala Lumpur i innych częściach Malezji pogorszyła się, a w kilkunastu obszarach odnotowano niezdrową jakość powietrza.
- Indonezyjscy urzędnicy zaprzeczyli odpowiedzialności za pożary na terenie ich jurysdykcji i oskarżyli swoich malezyjskich odpowiedników o błędne odczytanie danych.
- Kiedy w 2019 r. pożary na Sumatrze i Borneo rozprzestrzeniły się na Malezję i Singapur, Indonezja odrzuciła to samo źródło danych.
DŻAKARTA – Pomiędzy sąsiadującymi z Azją Południowo-Wschodnią Indonezją i Malezją ponownie wybuchł spór dyplomatyczny, podsycany dymem z pożarów w tej pierwszej, które rzekomo dogoniły tę drugą.
Krajowy Departament Środowiska stwierdził w ostatnich dniach, że jakość powietrza w niektórych częściach Malezji jest zła Rejestr Niezdrowa jakość powietrza w 12 obszarach Półwyspu Malezyjskiego w dniu 29 września. Do 2 października niezdrowa jakość powietrza wzrosła do 15, co poważnie dotknęło stolicę Kuala Lumpur.
Rząd Malezji obwinia złą jakość powietrza za dużą liczbę pożarów, które obecnie płoną w indonezyjskich regionach Sumatry i Kalimantanu (indonezyjskie Borneo). Pożary powstające w celu oczyszczenia gruntów pod cele rolnicze, takie jak plantacje palm olejowych i celulozy, są odwiecznym problemem w Indonezji, charakteryzującym się niekontrolowanymi pożarami.
Oczekuje się, że tegoroczny sezon pożarów będzie najgorszy od 2019 r. ze względu na niezwykle upalną pogodę spowodowaną działaniem systemu El Niño.
„Pożary lasów na Sumatrze Południowej oraz w środkowym i południowym Kalimantanie zwiększyły odczyty wskaźników zanieczyszczenia powietrza i transgraniczne zamglenie na zachodnim wybrzeżu półwyspu Malezji i zachodnim Sarawaku. [in Malaysian Borneo]Wan Abdul Latif Wan Zafar, dyrektor generalny Departamentu Środowiska, powiedział w oświadczeniu. Raport 29 września.
Latif przytoczył dane z Singapuru Specjalne Centrum Meteorologiczne ASEAN (ASMC), regionalna współpraca państw członkowskich Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej, która monitoruje zamglenie wśród innych badań meteorologicznych.
ASMC wykorzystało dane z satelity NOAA-20 amerykańskiej Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej, które wykazały ogromne różnice w liczbie gorących punktów pożarowych w Indonezji i Malezji.
29 września ASMC wykryła 49 hotspotów na Sumatrze, 263 w Kalimantanie i żadnego w Malezji. 30 września liczba ta wzrosła odpowiednio do 113 i 353 hotspotów na Sumatrze i Kalimantanie, a w Malezji nadal nie było ich wcale.
W związku z pogarszającą się jakością powietrza w Malezji minister środowiska Nik Nazmi Nik Ahmad wysłał list do swojego odpowiednika w Dżakarcie, Siti Nurbaya Bakar, prosząc o koordynację w celu rozwiązania problemu transgranicznego zamglenia.
„Przesłaliśmy nasz list, aby poinformować rząd Indonezji i wezwać go do podjęcia działań w tej sprawie” – powiedział. powiedział Październik. W wywiadzie z 4 „Nie możemy wrócić do normalnej mgły”.
On powiedział 5 października nadal nie otrzymano odpowiedzi ze strony miasta.
Dyrektor generalny Malezyjskiego Departamentu Meteorologii (MetMalaysia) Muhammad Helmi Abdullah powiedział, że w ciągu najbliższych kilku dni południowe stany Malezji na Półwyspie powinny zostać uwolnione od mgły spowodowanej pożarami na Sumatrze, podczas gdy malezyjskie Borneo zostanie dotknięte mgłą znad Kalimantanu.
„Oczekuje się, że w okresie objętym prognozą ścieżka mgły znad Kalimantanu dotknie Kuching, Serian i Samarahan (w Sarawaku)” – cytuje się wypowiedź Helmi. Czasy nowych cieśnin 1 październik.
Według ASMC przeważające wiatry przeniosły gęste smugi dymu z pożarów na Sumatrze. Jednak ASMC nie stwierdziła, że dym z Sumatry dotarł do Malezji.
Władze Indonezji wykorzystały ten fakt, aby zaprzeczyć, że są odpowiedzialne za złą jakość powietrza w Malezji. W Dżakarcie Minister Środowiska Siti A Raport Dalsze monitorowanie w dniu 2 października wykazało, że „żadna mgła transgraniczna nie dotarła do Malezji”.
Monitoring prowadzony zarówno przez ASMC, jak i indonezyjską agencję meteorologiczną BMKG nie wykrył żadnej transgranicznej mgły w dniach 28–30 września – dodał.
„Więc to jasne, obydwoje [the ASMC and the BMKG] „Nie ma mgły transgranicznej” – powiedział.
City zasugerował również, że jego malezyjski odpowiednik słabo rozumiał dane ASMC, łącząc wykryte gorące punkty, które nie zawsze odpowiadają pożarom, z powiązanymi pożarami.
„Czy oni nie znają różnicy pomiędzy hotspotami a ogniskami zapalnymi? Jeśli [you] Nie wygląda to dobrze, nie mów beztrosko” – powiedziała AFP 30 września.
Ailish Graham, badaczka zanieczyszczenia powietrza na Uniwersytecie w Leeds, powiedziała, że mgła powstająca z pożarów w Indonezji mogła zostać przeniesiona do Malezji przy sprzyjających wiatrach, podobnie jak to miało miejsce w 2015 r., kiedy na Sumatrze i Kalimantanie wybuchły duże pożary.
Stwierdził jednak, że na podstawie dostępnych danych nie można z całą pewnością stwierdzić, czy smog znad Indonezji był odpowiedzialny za niedawne pogorszenie jakości powietrza na Półwyspie Malezyjskim.
„[…] Aby to potwierdzić, konieczne jest przeprowadzenie modelu transportu chemii w atmosferze z ogniem i bez niego” – Graham powiedział Mongabay.
Dwustronna gra w obwinianie
Komentarze indonezyjskiego ministra, który w celu odwrócenia krytyki oparł się na danych ASMC, jaskrawo kontrastują z komentarzem z 2019 r., ostatnim znaczącym sezonem pożarów w regionie, kiedy odrzucił to samo źródło danych.
W tym roku kraje również handlowały kolcami w poszukiwaniu przyczyny mgły. Pożary w Indonezji spłonęły 1,64 miliona hektarów (4,05 miliona akrów) ziemi i spowodowały kryzys zdrowia publicznego z powodu toksycznego dymu wydobywającego się z pożarów. i podczas Siddhi Zgoda W tym czasie dym również objął Kuala Lumpur i stwierdził, że dym pochodzi z Malezji, a nie z Indonezji.
Ówczesny minister środowiska Malezji, Yeo Bee Yin, stwierdził, że fakty wskazują inaczej i wskazał na dane ASMC wskazujące, że w szczytowym okresie sezonu pożarowego w Indonezji było 1000 gorących punktów, w porównaniu z zaledwie pięcioma w Malezji. Yeo przytoczył także mapy ASMC pokazujące kierunek wiatru podczas pożaru oraz sposób, w jaki mgła znad Sumatry i Kalimantanu dotarła do części Malezji.
W 2015 r. okres poważnych pożarów na Sumatrze i Kalimantanie skłonił ówczesnego wiceprezydenta Indonezji do oskarżenia sąsiednich Malezji i Singapuru o niewdzięczność za świeże powietrze, jakie indonezyjskie lasy zapewniają im poza porą mglistą.
„Przez 11 miesięcy cieszyli się dobrym powietrzem z Indonezji i nigdy nam nie podziękowali” – Jusuf Galla powiedział. „Od miesiąca cierpią na mgłę i są zdenerwowani”.
Helena Varki, profesor nadzwyczajny ds. polityki środowiskowej na Uniwersytecie Malajskim w Kuala Lumpur, stwierdziła, że obwinianie podważa dumę narodową.
„Skargi i prośby krajów dotkniętych o zapanowanie nad pożarami w Indonezji często pozostają bez skutku, ponieważ każdy kraj obwinia za pożary inne plantacje” – napisał. op-ed W 2022 r.
Potrzebne są przepisy przeciwdziałające hazingowi
Varki powiedział, że ponieważ mgła ma charakter transgraniczny, żaden kraj nie jest w stanie rozwiązać tego problemu.
Minister środowiska Malezji Nick Nazmi wezwał ASEAN jako grupę regionalną do współpracy w celu zapobiegania corocznym mgłom.
„Wierzę, że każdy kraj może być otwarty na znalezienie rozwiązania, ponieważ szkody dla gospodarki, turystyki, ale zwłaszcza dla zdrowia, spowodowane przez mgłę, są ogromne” – powiedział.
Tymczasem grupy takie jak Greenpeace w Azji Południowo-Wschodniej wzywają rządy w regionie do wprowadzenia w swoich krajach przepisów dotyczących transgranicznej mgły.
ASEAN, jako blok regionalny, ma od 2002 roku porozumienie w sprawie transgranicznego zanieczyszczenia mgłą podpisane przez wszystkie państwa członkowskie ASEAN. Jednak do chwili obecnej jedynie Singapur ratyfikował tę konwencję, uchwalając własne ustawodawstwo Ustawa o transgranicznym zanieczyszczeniu mgłą (THPA).
Ustawa „daje rządowi uprawnienia do karania sprawców haze na szczeblu krajowym i umożliwia obywatelom podejmowanie działań prawnych przeciwko prywatnym firmom za granicą” – powiedziała Heng Kia Chun, regionalny specjalista ds. strategii kampanii Greenpeace w Azji Południowo-Wschodniej.
W 2015 roku Singapur zastosował to prawo przeciwko indonezyjskiej spółce Asia Pulp & Paper, jednemu z największych producentów papieru na świecie, oraz grupie mniejszych firm. Sprawa rządu przeciwko APP jest nadal w toku.
Heng powiedział, że Malezja, która ma znaczące przedsiębiorstwa w branżach odpowiedzialnych za pożary w regionie, powinna pójść w ich ślady.
„Wprowadzenie krajowych przepisów dotyczących transgranicznego zamglenia jest konieczne, aby działać odstraszająco, zwłaszcza że w branży występują zgniłe jabłka” – stwierdził. „Mogłoby zapewnić każdemu krajowi podstawę prawną do zinstytucjonalizowania mechanizmów kontroli i równowagi, aby zapewnić odpowiedzialne działanie ich własnych instytucji”.
Należy do malezyjskich interesów 30% Indonezyjskie plantacje oleju palmowego. Malezja początkowo planowała wprowadzenie przepisów dotyczących krajowych mgły transgranicznej w 2019 r., ale zrezygnowano z tego po zmianie rządu.
„ THPA zapewni nam władzę prawną, której potrzebujemy, aby pociągnąć przynajmniej malezyjskie firmy działające poza Malezją do odpowiedzialności za ich zrównoważone praktyki” – powiedział Heng.
Nick Nazmi powiedział, że Malezja w dalszym ciągu „poważnie” rozważa wprowadzenie prawa podobnego do singapurskiego, które nakładałoby kary na firmy odpowiedzialne za zanieczyszczenie powietrza. Istnieją jednak pytania, czy Malezja może prowadzić dochodzenia w sprawie zagranicznych trucicieli – dodał.
Obraz na bannerze: Mgła unosi się nad plantacjami palm olejowych i lasami w prowincji Riau. Czerwony A. Zdjęcie: Butler / Mongabe.
Komentarz: Użyj Ten format Wyślij wiadomość do autora tego wpisu. Jeśli chcesz opublikować publiczny komentarz, możesz to zrobić na dole strony.