Rząd Indonezji obniża płace w wyniku fałszywego programu mieszkalnictwa publicznego

Rząd Indonezji pod przewodnictwem ustępującego prezydenta Joko Widodo rozszerza swój program oszczędności w mieszkalnictwie publicznym, znany jako Tabera, mający na celu złagodzenie narastającego kryzysu mieszkaniowego w kraju. Chociaż program już obowiązuje dla pracowników sektora rządowego, do 2027 r. uczestnictwo w nim będzie obowiązkowe dla prawie wszystkich pracowników.

Dom tymczasowy w Indonezji, kwiecień 2019 [AP Photo/Tatan Syuflana]

W ramach programu Tapera pracownicy są zobowiązani do wpłacania 2,5% swojego wynagrodzenia, które jest automatycznie potrącane, podczas gdy pracodawcy muszą wpłacać jedynie dodatkowe 0,5%. Osoby samozatrudnione również muszą w tym uczestniczyć i same wnieść pełne 3 procent. Pracownicy mogą skorzystać ze środków na pomoc finansową przy zakupie lub remoncie domu w formie obniżonego oprocentowania kredytów.

Innymi słowy, z klasy robotniczej pompuje się pieniądze, aby wesprzeć fundusze rządowe i banki w zamian za ograniczone wsparcie finansowe. Mówi się, że po ukończeniu 58. roku życia pracownicy otrzymają kwotę ryczałtową, ale nie ma gwarancji, że tak się stanie w obliczu rosnącej niestabilności finansowej na arenie międzynarodowej.

Indonezja, z czwartą co do wielkości populacją na świecie liczącą 280 milionów ludzi, boryka się z poważnym niedoborem mieszkań. Około 26 milionów domów w kraju nie spełnia standardów mieszkaniowych, a kolejne 10 milionów trzeba wybudować. Rząd Indonezji musi co roku budować około 800 000 domów, aby zaspokoić potrzeby ludności. Jednak do 2023 roku ze środków rządowych wybudowanych zostanie zaledwie 229 000 domów, a w tym roku liczba ta będzie jeszcze niższa i wyniesie niecałe 200 000.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *