× bliższy
Źródło: domena publiczna Unsplash/CC0
Po rozległym kontynencie australijskim żyją miliony dzików, dzikich jeleni i zajęcy europejskich. Pod różnymi nazwami – dzik, dziczyzna i lapina – to wszystko można zjeść w restauracji nagrodzonej gwiazdką Michelin.
Popularnym pożywieniem dla rodzimych zwierząt stają się także gatunki zdziczałe i inwazyjne. W przypadku gatunków takich jak krokodyl słonowodny i quoll plamisty menu rozszerza się i zmienia w związku z napływem. Inwazyjne gatunki obce-jedno z największych zagrożeń dla różnorodności biologicznej na świecie.
Dobra wiadomość jest taka, że wiele inwazyjnych gatunków obcych jest dobrymi tuckerami. Na całym świecie rodzime dzikie zwierzęta zjadają duże ilości egzotycznych ofiar. W Stanach Zjednoczonych jest w stanie krytycznym Latawce ślimakoweJabłko zaatakowane przez drapieżniki zamieszkujące tereny podmokłe zostaje zmiażdżone przez ślimaki, Węże z czerwonymi paskami W Chinach byk północnoamerykański połyka żaby, a dingo je połyka Dziki jeleń sambarski I Kozy W Australii, Ropuchy sulaweskie pożreć wprowadzone w Indonezji żółte szalone mrówki i Złote Orły I Krokodyle słonowodne Obydwoje uwielbiają jeść dzikie świnie po przeciwnych stronach Pacyfiku.
Krokodyle i świnie
Czy zatem można powiedzieć, że te zawody są w jakiś sposób skuteczne? Egzotyczna zdobycz może pomóc zwiększyć liczebność niektórych rodzimych drapieżników. Krokodyle słonowodne na Terytorium Północnym szybko powracają po powszechnym i poważnym wytępieniu.
Wykorzystując zebrane z biegiem czasu kości krokodyli, Naukowcy wykazali W ciągu około pół wieku słone potrawy przeszły z diety opartej głównie na rybach na dietę lądową, obejmującą dzikie bawoły wodne i świnie.
To dobra wiadomość dla środowiska – naturalny sposób zwalczania zdziczałych świń, jednego z najbardziej rozpowszechnionych i szkodliwych gatunków inwazyjnych w Australii. Obecnie nie jesteśmy pewni, czy krokodyle zmniejszają liczbę świń.
Świnie i krokodyle żyją odpowiednio szybko i wolno. Dziki Żywność i reprodukcja oraz Niektóre rzeczy są poza menu. Świnie mogą rodzić i produkować od około 6 miesiąca życia Dziesięć lub więcej prosiąt w miocie Raz lub dwa razy na 12 lub więcej miesięcy.
Z drugiej strony, Samice krokodyli ujściach rzek Rozpoczyna rozmnażanie w wieku około 12 lat i przy odpowiednich warunkach odbywa się to raz w roku. Krokodyle ograniczają polowania i inne zajęcia w chłodniejszych miesiącach. Ogólnie rzecz biorąc, zdziczałe świnie są w stanie wytrzymać stosunkowo wysokie wskaźniki drapieżnictwa i w dużych ilościach utrzymują się w ekosystemach.
Przepiórki i króliki
Największy z czterech australijskich gatunków drapieżnych torbaczy, quoll cętkowany, słynie z ucztowania. Królik Nawet jeśli na tym samym obszarze występuje różnorodny i bogaty wybór rodzimych ssaków.
Niestety quollów już nie ma lub nadal nie ma Spada w wielu miejscach, prawdopodobnie na skutek konkurencji lub drapieżnictwa z większymi, cięższymi drapieżnikami wprowadzonymi przez Europejczyków: dzikimi kotami i lisami. W buszu samce kotów mogą być znaczne – ważą ponad 6 kg, czyli są dwukrotnie większe od przeciętnego quolla ostrogoniastego.
Gdy zniknęły przepiórki, zniknęły także króliki może używać drapieżnej pustki i rozszerzyła się. Króliki szybko rozmnażające się pochodzą obecnie z Australii Najgorszy inwazyjny gatunek obcy. Już sama ich liczebność wspiera populacje kotów i lisów.
Nasuwa się pytanie – czy jeśli uda się wykorzenić lub drastycznie ograniczyć liczebność kotów i lisów na niektórych obszarach, czy można ponownie wprowadzić quolle, aby pomóc w zarządzaniu populacją królików lub zapobiec ich powrotowi?
Niebezpieczne kolacje
Nie każda wprowadzona ofiara stanowi bezpieczną żywność.
Ropuchy trzcinowe zdziesiątkowały niektóre rodzime gatunki, takie jak quolle północne, które w naturalny sposób żerują na rodzimych płazach, ale nie mogą przetrwać toksyczności ropuch.
Niestety, A Niedawna próba trenowania quoli Niejedzenie ropuchy trzcinowej wydaje się porażką.
Ale inne gatunki nauczyły się bezpiecznie jeść ropuchy trzcinowe, w tym ragaly (australijski szczur wodny), który chirurgicznie usuwa i zjada serca i wątroby ropuch. Oswojona łania (ibis biały) również wymyśliła, jak zwiększyć bezpieczeństwo ropuch. Myjąc je.
Europejskie myszy domowe i myszy wprowadzone są łatwym łupem dla sów, węży i wielu innych rodzimych drapieżników. Niestety, te łatwe zbiory mogą okazać się ich ostatnim obiadem — nie dlatego, że gryzonie są trujące, ale dlatego, że mogły zjeść rodentycyd, który ułatwia polowanie. Po zjedzeniu chorego, umierającego gryzonia drapieżnik może zostać zatruty i umrzeć. Padlinożercy żywiący się zatrutymi drapieżnikami również mogą umrzeć, wpływając na całe łańcuchy pokarmowe i ekosystemy.
Czasami drapieżniki same mogą stać się ofiarami Wiek i rozmiar. W Australii gigantyczne pytony, konas i jaszczurki monitorujące Jedz lisy i kotyAle te same gady są żerowane przez koty i lisy, gdy stają się coraz mniejsze.
Agresywna ofiara nie zniknęła
Z czasem inwazyjne gatunki będące ofiarami stają się regularnym pożywieniem rodzimych drapieżników i częścią sieci troficznej.
Próbując usunąć inwazyjne gatunki drapieżników z ekosystemów, musimy spojrzeć na to z szerszej perspektywy Kontynuuj ze szczególną ostrożnością.
Kiedy były dzikie koty został zabity Na wyspie Little Barrier w Nowej Zelandii zrobiono to w najlepszych intencjach: aby chronić gniazdujące tam ptaki morskie. Kiedy jednak koty zniknęły, populacja inwazyjnych szczurów wzrosła i wkrótce zaczęła zabijać pisklęta ptaków morskich.
W suchych regionach Australii mamy obecnie dowody eksperymentalne sugerujące, że kontrole biologiczne, takie jak choroba krwotoczna królików, mogą zmniejszyć populację królików oraz że eliminowanie i wytępianie nor jest skuteczne. Króliki można oswoić za pomocą roślin i rodzimych zwierząt roślinożernych Powrót. Z kolei, Kot pcha A liczba lisów jest niewielka, ponieważ te dwa drapieżniki utrzymują dużą liczebność na obszarach suchych ze względu na dużą liczbę królików.
Ale to nie działa na wilgotnym, mocno roślinnym południowym wschodzie. Tutaj jest niewiele dowodów Kontrola królików ma ogromny wpływ na populację lisów.
Czy zatem powinniśmy świętować krokodyle gryzące świnie i rakkali jedzące ropuchy z trzciny cukrowej? Oczywiście – to znak, że niektóre z naszych rodzimych drapieżników potrafią przystosować się do wprowadzonych gatunków. Nie dotyczy to jednak wszystkich dzikich zwierząt. U nas jest całkiem nieźle, jeśli chodzi o nowości.
Mnożą się koty i lisy, żywiące się ptakami drapieżnymi, gadami, żabami i małymi torbaczami, które znajdują każdego nowego tuckera, podczas gdy świnie, jelenie, wielbłądy, konie, osły i bawoły wodne wpadają w szał. Już wypuściliśmy te stworzenia na wolność — musimy użyć wszelkich możliwych środków, aby je kontrolować i powstrzymać.
„Introwertyk. Amatorski miłośnik Twittera. Specjalista od internetu. Nieuleczalny miłośnik jedzenia”.