W domu krytym strzechą na zboczu wzgórza z widokiem na dolinę pól i lasów Sadiq Asso zebrał członków swojego klanu, aby omówić kwestię o znaczeniu krajowym: zbliżające się wybory powszechne w Indonezji.
Sadiq, wódz plemienny w Jayawijaya, przygotowywał swoją dwutysięczną społeczność klanu Azolibele – regencji w regionie Papui – do głosowania 14 lutego, kiedy Indonezyjczycy wybiorą następcę prezydenta Joko „Jokowi” Widodo. Członkowie parlamentu.
Jednak w przeciwieństwie do większości swoich współobywateli, Sadiq, który głosuje indywidualnie, będzie korzystał z tradycyjnego modelu głosowania znanego jako system Nokkin, aby głosować w imieniu swojego klanu na podstawie wcześniejszego porozumienia między jego członkami.
„Zgodziliśmy się na użycie systemu nokan w celu zachowania naszej kultury” – powiedział Sadiq, podczas gdy kobiety z jego klanu siedziały w pobliżu i tkały wielofunkcyjną torbę wykonaną z kory, od której pochodzi nazwa systemu głosowania.
Sześć prowincji Papui, zamieszkiwanych przez 4,4 miliona ludzi, to głównie Melanezyjczycy, różniący się kulturowo i etnicznie od reszty Indonezji. Na odległych obszarach, zwłaszcza tam, gdzie pagórkowaty teren i gęste lasy utrudniają dostęp, głosowanie jest decyzją zbiorową nadzorowaną przez przywódców plemiennych.
„System Nokan ma pomieścić osoby uważane za analfabetów i przezwyciężyć problemy geograficzne” – powiedział Benarnews Theodoros Kosey, szef Generalnej Komisji Wyborczej w prowincji Highland Papua, której członkiem jest Jayavijaya.
W systemie Nokan członkowie społeczności zazwyczaj przekazują swoje prawa głosu „dużemu człowiekowi”, który w ich imieniu wybiera kandydaturę. Następnie karta do głosowania została przekazana Komisarzowi Wyborczemu.
W pozostałych wsiach liczbę głosów przypadającą na każdego kandydata rozdziela się w drodze konsensusu społecznego po konsultacji z sołtysem. Karty do głosowania umieszcza się w worku nokan zawieszonym w lokalu wyborczym.
System Nokan został oficjalnie uznany w Papui podczas wyborów powszechnych w 2009 r., ale niektórzy urzędnicy ds. wyborów uważają, że jego stosowanie datuje się na rok 1969, kiedy Organizacja Narodów Zjednoczonych nadzorowała kontrowersyjne referendum, które sformalizowało kontrolę Indonezji nad Papuą.
Referendum, w którym wzięło udział ponad 1000 wybranych Papuasów, jest powszechnie uważane za fikcję i w dalszym ciągu podsyca niechęć do rządów Indonezji w regionie.
Słabo uzbrojona bojówka papuaska – znana pod wspólną nazwą Armia Wyzwolenia Narodowego Papui Zachodniej – walczy, odkąd Indonezja przejęła od Holendrów zachodnią część wyspy Nowa Gwinea na początku lat sześćdziesiątych. Władze indonezyjskie uważają, że odrębny, pokojowy ruch niepodległościowy jest zdradą stanu, które uwięziły kluczowych przywódców.
Dziś Papua jest najbardziej zmilitaryzowanym regionem Indonezji i jednym z jej najbiedniejszych.
Zaufanie i przejrzystość
Brak zaufania do formalnego systemu głosowania w Indonezji wyjaśnia, dlaczego niektórzy Papuasi opowiadają się za modelem Nokana.
„Ktokolwiek korzysta z urny wyborczej, nie jest przejrzysty” – stwierdził Sadiq. „W systemie nocan wszystko jest otwarte. Po zakończeniu głosowania głosowanie jest jawnie wykładane na stół.
Cecilia Aso (28 l.) z tego samego klanu co Sadiq stwierdziła, że szanuje tradycję i zbiorowe podejście do głosowania.
„Lubimy system Nokan, ponieważ jest on realizowany zgodnie z konsensusem, jaki wypracowaliśmy” – mówi Cecilia, która posiada tytuł licencjata z rachunkowości.
Jednak model nie jest pozbawiony krytyków. Niektórzy twierdzą, że jest to niedemokratyczne, ponieważ nie daje obywatelom wolności wyboru bez wpływu przywódców plemiennych. Inni twierdzą, że jest podatny na manipulację i że kobiety są często marginalizowane we wspólnym procesie decyzyjnym.
Irsan Yelipele, lat 30, lider młodzieżowy w odległej dzielnicy Walesi w Highland Papua, powiedział, że wierzy, że głosowanie bezpośrednie jest sprawiedliwsze i bardziej przejrzyste.
„Kocham jednego człowieka, jeden głos, bo ten system jest podatny na oszustwa, które obejmują zamianę głosów wybranego przez nas kandydata na innego” – powiedziała Irzan.
Podobne obawy wyraziła 20-letnia Loina Lokobal z góralskiego miasteczka Wamena.
„Słyszałem o takich przypadkach od moich rodziców. Dlatego sam będę głosował w wyborach prezydenckich” – zapowiedział.
'Spojrzmy prawdzie w oczy'
Urzędnicy ds. wyborów w Papui próbowali zrównoważyć przeciwstawne poglądy, zezwalając na stosowanie systemu nokan w niektórych odległych i górzystych obszarach, zachęcając jednocześnie do głosowania bezpośredniego w miastach.
Urzędnicy wdrożyli środki zapewniające przejrzystość i rozliczalność, takie jak wiercenie dziur w Nokan w celu zaznaczenia tego, co zostało poddane głosowaniu, oraz nakłonienie przywódców plemiennych i partii politycznych do uzgodnienia zasad.
Ale wykorzystanie Nokana w wyborach może wkrótce się skończyć. Indonezyjski organ nadzorujący wybory wezwał do ich unieważnienia jako naruszenie zasad demokracji. System jest poddawany przeglądowi w ramach planu rozwoju Papui na lata 2022–2041 rządu centralnego.
„Chcemy osiągnąć porozumienie co do tego, czy system Nokan wejdzie w życie w 2041 r., czy zostaną wprowadzone zmiany, czy też znajdzie się złoty środek” – powiedział Benarnews Velix Wangai, pełniący obowiązki gubernatora prowincji Papua Highlands.
Naftali Baveka, urzędnik komisji wyborczej w Highland Papua, powiedział, że wyeliminowanie systemu nokan ze względu na jego znaczenie kulturowe w Papui zajmie trochę czasu.
Sadiq, przywódca plemienny z Jayavijaya, powiedział, że wysiłki mające na celu pozbycie się tego wirusa również spotkają się z oporem.
„My, jako przywódcy plemienni, z pewnością będziemy protestować” – powiedział. „Kto ośmiela się sprawić, że nasza kultura zniknie?
„Urodzony w Nokan, jesteś spełniony [the ballot] W Noken wracasz do Noken.
„Introwertyk. Amatorski miłośnik Twittera. Specjalista od internetu. Nieuleczalny miłośnik jedzenia”.