Podczas gdy armia ukraińska zgłosiła w sobotę niewiele informacji na temat ofensywnych operacji sił rosyjskich wokół Kijowa i części południa, dalsze walki na wschodzie nadal szalały.
Służby ratunkowe poinformowały, że dwoje dzieci zginęło w mieście Rubiżne po wyciągnięciu z gruzów budynku mieszkalnego, trafionych ostrzałem rosyjskiej artylerii.
W tym samym zawaleniu budynku zginęła również kobieta; jej córka przeżyła i była w stabilnym stanie.
Jakiś kontekst: Rubiżne jest częścią skupiska małych miasteczek i wiosek, które pozostają w rękach ukraińskich, ale leżą blisko dwóch oderwanych prorosyjskich państw we wschodniej Ukrainie.
Najnowsza ocena wojny dokonana przez armię ukraińską jasno pokazuje, że są one postrzegane jako obecny cel rosyjskiej kampanii na wschodzie – aby połączyć dwie twierdze wokół Ługańska i Doniecka ze zdobyczami terytorialnymi dokonanymi na północnym zachodzie w regionie wokół Charkowa.
W sobotnim codziennym komunikacie centralnym dowództwa armii – opublikowanym wczesnym popołudniem – doniesiono o serii rosyjskich ofensyw, których „główne wysiłki koncentrowały się na próbach zdobycia Siewierodoniecka, Rubiżnego i Popasny”.
Dalsze zgony i zniszczenia: W piątek cztery osoby zginęły, a dziesięć innych zostało rannych, gdy rosyjska artyleria otworzyła się w szeregu społeczności w regionie, poinformowały lokalne władze ukraińskie.
Szef regionalny Serhii Haidai powiedział, że w sumie uderzyły 54 budynki, w tym 19 bloków mieszkalnych i dwa ośrodki zdrowia.
Około 23 miast i wsi było bez dostaw gazu, a 26 pozbawionych elektryczności do końca dnia.
Wielu z rannych w ostatnich dniach było wśród 700 osób ewakuowanych w sobotę korytarzem humanitarnym, poinformował Haidai.
„Introwertyk. Amatorski miłośnik Twittera. Specjalista od internetu. Nieuleczalny miłośnik jedzenia”.