Pan. Konflikt między DeSantisem a Disneyem stał się narodowym spektaklem, ponieważ jest czołowym republikańskim kandydatem na prezydenta (choć oficjalnie nie ogłosił kandydatury). Ściągnął krytykę ze strony potencjalnych rywali prezydenckich za swoje nieustępliwe stanowisko anty-Disneyowskie. Były prezydent Donald J. Trump napisał w zeszłym tygodniu na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
Daniel M. Petrocelli, wpływowy prawnik z Los Angeles, złożył pozew w Tallahassee w imieniu Disneya. W 2016 r. p. Pełnomocnik Petrocellego
Sprawa Disneya została przydzielona Markowi E. Walkerowi, przewodniczącemu sędziemu Północnego Dystryktu Florydy. Sędzia Walker, znany z surowych orzeczeń i mianowany przez prezydenta Baracka Obamę, ma doświadczenie w sprawach dotyczących Pierwszej Poprawki. W zeszłym roku zadał cios profesorom z University of Florida, którzy powiedzieli, że nie można im zabronić składania zeznań biegłych w sprawach przeciwko państwu.
„Disney żałuje, że doszło do tego punktu” – czytamy w skardze. „Firma od prawie roku próbuje eskalować sprawę, podejmując kilka prób nawiązania konstruktywnego dialogu z zarządem DeSantis. Jednak po wyczerpaniu wysiłków zmierzających do znalezienia rozwiązania, firma nie miała wyboru.
Pan Do nadzorowania Disney World. Disney złożył skargę kilka minut po tym, jak panel powołany przez DeSantis anulował dwie umowy. Kandydaci odstąpili od umów po tym, jak radca prawny zarządu, Daniel Langley, przedstawił dowody, które popychają ich w tym roku jako „samozatrudnienie” i „niepraktyczny brak sumienia” Disneya. Disney naruszył prawo Florydy na kilka sposobów, Mr. Langley powiedział, w tym brak pełnego powiadomienia opinii publicznej o podjętych działaniach.
Jedna z transakcji daje Disneyowi możliwość budowy 14 000 dodatkowych pokoi hotelowych, piątego parku rozrywki i trzech mniejszych parków. inny, ograniczający użytkowanie gruntów; Na przykład brak klubów ze striptizem. (Disney World ma już cztery parki rozrywki, dwa parki wodne, 18 hoteli należących do Disneya, a barangaj i kompleks sportowy o powierzchni 220 akrów).
W pozwie Disneya nazwano działania zarządu „ogólnie odwetowymi, wyraźnie niekomercyjnymi i oczywiście niekonstytucyjnymi”. Disney wielokrotnie opisywał umowy jako „odpowiednie” i atakował je na publicznych spotkaniach nagłośnionych w Orlando Sentinel.