Tsutomu Shirozaki, były bojownik japońskiej Armii Czerwonej, zmarł w sobotę w więzieniu za udział w ataku moździerzowym na ambasadę Japonii w Dżakarcie w 1986 roku, podają źródła śledcze. Ma 76 lat.
W niedzielę źródła podały, że Shirozaki zmarł w wyniku uduszenia podczas posiłku.
W 2018 roku Sąd Najwyższy w Tokio podtrzymał wyrok sądu niższej instancji, który skazał go na 12 lat więzienia za spiskowanie z mężczyzną w celu wystrzelenia dwóch bomb moździerzowych w stronę ambasady w stolicy Indonezji.
Tsutomu Shirozaki (Kioto)
Shirozaki był jednym z członków już rozwiązanej Japońskiej Armii Czerwonej, zwolnionych z więzienia w Japonii w zamian za zakładników z odrzutowca Japan Airlines porwanego przez grupę terrorystyczną w stolicy Bangladeszu, Dhace w 1977 r.
Został schwytany w Nepalu w 1996 r. i poddany ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, gdzie został skazany na 30 lat więzienia za samodzielny atak rakietowy na ambasadę USA w Dżakarcie w 1986 r. W 2015 roku dał się poznać jako wzorowy więzień i wyszedł z więzienia.
W tym samym roku Shirozaki został deportowany ze Stanów Zjednoczonych i aresztowany przez tokijską policję po powrocie do Japonii.
Powiązany zakres:
W wieku 75 lat zmarł były członek Japońskiej Armii Czerwonej Haruo Wako, odsiadujący dożywocie
Przywódca japońskiej Armii Czerwonej uwolniony po 20 latach więzienia
„Introwertyk. Amatorski miłośnik Twittera. Specjalista od internetu. Nieuleczalny miłośnik jedzenia”.