Coroczny exodus Indonezji rozpoczyna się przed Id al-Fitr

8 kwietnia 2024 r., 21:04 EDT

Zdjęcie lotnicze korków w punkcie poboru opłat autostradowych, gdy indonezyjscy muzułmanie udają się do swoich rodzinnych miast, aby uczcić Id al-Fitr, lokalnie znany jako „Mudig”, w Karawang w Indonezji, 19 kwietnia 2023 r. Via Antara Photo/Aditya Pradhana Putra/REUTERS

JAKARTA (Reuters) – Aditya Nugraha, 21-letni Indonezyjczyk, podróżował do swojego rodzinnego miasta Palembang na Sumatrze, 500 km (310 mil) od stolicy Dżakarty, aby uczcić Id al-Fitr. -W tym tygodniu jest Fitr.

W Indonezji święto to, znane również jako Lebaran, oznacza koniec świętego miesiąca Ramadanu. W tym roku przypada ono w środę i będzie obchodzone przez cały tydzień przez ponad 220 milionów mieszkańców Indonezji, jednej z największych populacji muzułmańskich na świecie.

Aditya był jednym z milionów osób podróżujących do swojego rodzinnego miasta w ramach masowego exodusu zwanego lokalnie „mudik”.

„Wczoraj wyjechaliśmy z domu o 21:00, minęło już 13 godzin, a my wciąż tkwimy w bardzo długim korku. Mam nadzieję, że wkrótce znajdziemy rozwiązanie” – powiedziała w poniedziałek Aditya agencji Reuters, czekając na wejście do portu. Prom do przepłynięcia z Jawy na Sumatrę w Merak.

Na nagraniu z drona w poniedziałek pokazano tysiące pojazdów stojących w kolejce do promów, a znacznie więcej stało przed Merak na drodze prowadzącej do portu.

Ministerstwo transportu podało, że mieszkańcy Dżakarty, zamieszkiwanej przez 11 milionów ludzi, zaczęli w weekend opuszczać stolicę.

Z badania ministerstwa wynika, że ​​podczas tegorocznych obchodów pojedzie około 193 mln osób, czyli o około 56% więcej niż liczba pasażerów, którzy odbyli podróż podczas ubiegłorocznego święta Eid.

(Raport: Johann Purnomo, UT Kahya Budiman; tekst: Francesca Nangoi; redakcja: Raju Gopalakrishnan)


Poważna wiadomość dla poważnych traderów! Wypróbuj StreetInsider.com Premium za darmo!

READ  Akcje Azji spadają z powodu jastrzębich obaw o podwyżki stóp procentowych banku centralnego


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *