Amerykanka podobno zmarła wczoraj na atak astmy podczas wędrówki z rodziną w wiosce Bresela w Payangan, Gianyar.
Według raportów, 44-letni Jamie Lou Whalley był wczoraj na grupowej wycieczce z przewodnikiem około godziny 15:00.
I Made Vardhana, przewodnik, powiedział władzom, że Vali był jednym z trzech wędrowców.
Według szefa policji w Payangan, Ai Nenga Sony, ekspedycja przeszła przez tarasy ryżowe i przekroczyła rzekę. jak zacytowano Trybuna Dzisiaj.
Kiedy Spacer po tarasach ryżowych we wsi Około 16:30 członek załogi krzyknął do Vardhany o pomoc. Przewodnik odwrócił się i zobaczył płot na ziemi.
Mąż Wally podobno próbował wykonać resuscytację na ofierze. Niestety, nie zrobiła tego.
„Według męża ofiary, ofiara miała długą historię astmy i ważyła 198 kilogramów” – powiedział Nenga.
Członkowie rodziny Valiego powiedzieli Widziany podziwiając piękne krajobrazy tarasowych pól ryżowych przed zawaleniem się na ziemię.
Ciało Wally’ego zostało przewiezione do szpitala Bainken. Policja poinformowała, że poinformowała konsulat USA na Bali o tragicznej śmierci ofiary.
„Introwertyk. Amatorski miłośnik Twittera. Specjalista od internetu. Nieuleczalny miłośnik jedzenia”.